|
www.nowystaw.fora.pl Oficjalne forum serwisu www.nowy-staw.cba.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
GrosseWerder
Dołączył: 16 Sty 2009 Posty: 742 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grosse Werder
|
Wysłany: Czw 7:07, 16 Kwi 2009 PRZENIESIONY Pon 11:12, 20 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Nowodworskie kluby działają nieustannie.
Źródło: naszemiasto.pl
Na Żuławach odnaleźli po latach średniowieczną rzekę
14.04.2009
Zaginioną, nieistniejącą na obecnych mapach żuławską rzekę odnaleźli członkowie Ekoklubu Salwinia z Nowego Dworu Gd. Ostatni raz na mapie akwen zwany Suselake widniał na początku XIX wieku. Od tego czasu nie było go na liście lokalnych rzek.
- Samo poszukiwanie zajęło kilka godzin - mówi Grzegorz Gola, jeden z organizatorów poszukiwania zaginionej rzeki. - Grupa poszukiwaczy przeszła łącznie 10 kilometrów po żuławskich bezdrożach. Cel został osiągnięty.
Sam pomysł poszukiwania zaginionej rzeki zrodził się w czasie studiowania starych map Żuław. Członków klubu zastanowił fakt, że na powojennych i współczesnych mapach rzeki oznaczonej po niemiecku Suselake po prostu nie ma. Wzmianka o rzece, która była obwałowana, znajdowała się również w pismach dotyczących założenia wsi Tiegenhagen (obecnie Cyganek), jeszcze w czasach średniowiecza.
Na starym kartogramie Suselake znajduje się na wysokości miejscowości Cyganek, na północ od Nowego Dworu Gdańskiego (na mapie oznaczony jako miejscowość Platenhof, która została wchłonięta przez miasto). Suselake uchodzi do kanału łączącego Linawę z rzeką Tugą.
- Na współczesnych mapach tego miejsca są tylko symbole kanałów melioracyjnych - dodaje Maciej Grochowski, uczestnik poszukiwań. - Chcieliśmy sprawdzić naocznie dawną topografię.
Stara mapa nie kłamała. Uczestnicy wyprawy znaleźli zarośnięty trzcinami, kręty, śródpolny strumień, płynący w płytkiej dolinie. Okazało się, że Suselake nie jest rowem melioracyjnym. Zarośnięta rzeczka ma swoje źródło wśród żuławskich pól. Zniknął tylko okalający ją wał przeciwpowodziowy. - Myślę, że rzeka zaczęła zarastać już po wojnie, kiedy przestała pełnić swoją melioracyjną funkcję - mówi Gola.
10 km - piechotą po żuławskich bezdrożach musieli pokonać członkowie nowodworskiego Ekoklubu, by znaleźć się nad brzegiem zaginionej, żuławskiej rzeki.
100 lat - liczy niemiecka mapa, którą kierowali się poszukiwacze zaginionej, żuławskiej rzeki. Mimo że topografia zmieniła się znacznie, bez trudu odnaleźli strumień wśród pól.
Tomasz Chudzyński - POLSKA Dziennik Bałtycki
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez GrosseWerder dnia Czw 7:08, 16 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
nowy-staw.cba.pl Administrator
Dołączył: 23 Sty 2008 Posty: 383 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Staw
|
Wysłany: Czw 8:39, 16 Kwi 2009 PRZENIESIONY Pon 11:12, 20 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
No to prawie jak poszukiwacze skarbów (mapą w ręku w poszukiwaniu zaginionej rzeki). Ciekawe, czy jakieś działania w związku z tym odnalezieniem zostaną podjęte. Czy oprócz jakiejś pisemnej wzmianki coś jeszcze jest w planach? Dzięki za info. Naprawdę ciekawa informacja. Jeszcze o wielu rzeczach pewnie nie wiemy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|