nowy-staw.cba.pl Administrator
Dołączył: 23 Sty 2008 Posty: 383 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Staw
|
Wysłany: Czw 8:51, 10 Wrz 2009 Temat postu: Wiatraki w Nowym Stawie. |
|
|
Nowy Staw będzie żył z energii wiatraków
Polska Dziennik Bałtycki Radosław Konczyński, 09-09-2009.
"Wyrosną" elektrownie wiatrowe. Do końca 2010 r. ma stanąć 19 wiatraków.
Niemiecka firma RWE jest zainteresowana wybudowaniem elektrowni wiatrowych w gminie Nowy Staw. To już tylko kwestia czasu, by nad żuławskim krajobrazem zaczęły górować wiatraki. Pierwsze mają stanąć w 2010 roku.
Nowostawscy samorządowcy na ostatniej sesji Rady Miejskiej zmienili studium uwarunkowań i zagospodarowania przestrzennego. Ujęto w nim możliwość budowy ferm wiatrowych na terenie całej gminy. To kolejny krok w trwającym od stycznia 2007 r. procesie zmierzającym do postawienia wiatraków. Prawie trzy lata temu samorząd podpisał z firmą Dipol z Gdańska porozumienie o przygotowaniu na koszt RWE zmian w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego, co umożliwiałoby przeprowadzenie inwestycji. Do tej pory zostały też wykonane potrzebne opracowania dotyczące oddziaływania na środowisko. Konieczne były również uzgodnienia m.in. ze stroną wojskową. co wynikało ze względnie niedużego (ponad 10 km) oddalenia od lotniska wojskowego pod Malborkiem.
Obecnie trwają niezbędne procedury w nowostawskim samorządzie. Na najbliższej sesji ma być głosowany zmieniony plan miejscowy dla obszarów Brzózki i Stawiec, gdzie stanie pierwszych 19 elektrowni wiatrowych.
- RWE na wiosnę 2010 roku chce przystąpić do budowy dróg dojazdowych i równolegle wylać stopy fundamentowe pod wiatraki, co pozwoli na uruchomienie 19 elektrowni do końca przyszłego roku - mówi Jerzy Szałach, burmistrz Nowego Stawu. - Co ważne, firma ma już podpisane umowy na odbiór prądu.
Wiatraki staną na gruntach prywatnych. Niemiecka spółka będzie właścicielom płacić co roku za dzierżawę, ale spory zastrzyk pieniędzy dostanie też budżet samorządu.
- Rozmowy z RWE trwają. Propozycja dla nas jest taka: od jednej elektrowni gmina będzie otrzymywać rocznie 100 tys. zł podatku od nieruchomości - dodaje Jerzy Szałach.
Łatwo więc wyliczyć, że samorząd zarobiłby 1,9 miliona złotych. A w przyszłości kwota ta może wzrosnąć prawie czterokrotnie, bo docelowo niemiecka spółka zamierza postawić 75 wiatraków.
Post został pochwalony 0 razy |
|